23 paź 2015

Plaistow - Titan

Milo wystrzelić się w kosmos z rana

10 paź 2015

Latawica

idzie do przemalowania
Latawicą mówię ....
do zobaczenia


Artykuły Rolne

Lubie takie granie, jako prawdziwy wieśniak chętnie bym poskakał na żywca, podśpiewując chłopskie, pojebane teksty.
Jestem za, niech chłopaki pija dużo mleka i nagrywają
Z jednym tylko się nie zgodzę ja LUBIE POLSKE, ale za to siebie nie zawsze ....

9 paź 2015

FiliaMotsa - Like It Is

no i jest najnowszy owoc współpracy francuskiego duetu z wiecznym punkiem z Amsterdamu.
W tych piosenkach nie ma happy endu, blues w wykonaniu Soka to opowieści o egzystencji w miejskim tłumie, pomiędzy hotelami, spóźnionymi autobusami, porzuconymi ludźmi ....
...
tak, tak,
to jest to
czego chciałem,
zawsze chciałem,
zawsze chciałem
powrócić
do ciała
gdzie się urodziłem.
Allen Ginsberg Song

So Percussion & Matmos - Treasure State

Spotkanie tych 2 zespołów zaowocowało bardzo klimatycznym zbiorem dźwięków wydobywanych z najrozmaitszych rzeczy i instrumentów często konstruowanych czy programowanych specjalnie na ten projekt.
To urocza wycieczka przez kraj pełen świeżo odnalezionych skarbów. Spotkałem się z określeniem  electro-classical na miarę 21wieku i to jest to.

5 paź 2015

Innercity Ensemble II

Piękne, wciągające dwa krążki, czarny i biały.
Podzielenie materiału mogło by sugerować duże zróżnicowanie materiału, a jednak obie części są znakomita transowa improwizacja, co nie znaczy ze sa takie same.
Sa tacy co ładniej piszą o muzyce i się na niej znają, wiec zacytuje

"Zyskujemy pełną wizję kolektywu, w którym oczywiście duży akcent pada na rozbudowaną sekcję perkusyjną, ale poszczególne części formacji się doskonale uzupełniają, odbierając od siebie płynnie ciężar rozgrywania całości. (...) Jeśli miałbym jednym zdaniem zachęcić kogoś do słuchania tej płyty, próbowałbym go zwabić w pierwszej kolejności tym, że płytą Innercity Ensemble trudno się znudzić, łatwo też dostać kilka dobrze mierzonych emocjonalnych uderzeń"
 - pisze Bartek Chaciński 



2 paź 2015

Filiamotsa - Sentier des roches & Filiamotsa Soufflant Rhodes

Filiamotsa występowali w trasach min z The Ex, gdyby nagrali z nimi płytę to na pewno postawił bym obok 2 krążków holendrów, które nagrali z Tomem Corom. Zresztą na jednej z nich mógł by się śmiało znaleźć np kawałek nr3 wyśpiewany przez Soka i tu nie mogę się doczekać ich ostatniego materiału zrealizowanego własnie z G.W.



No i dochodzimy do składu, który mnie powalił
Anthony LAGUERRE : batterie, larsen violon
Emilie WEBER : violon, voix
Youssef ESSAWABI : trombone, trompe marocaine, trompette, Multivider, conques
Véronique MOUGIN : claviers, Rhodes, Thereminator
Antoine ARLOT : sax baryton, monotron, mégaphone, voix
Materiał koncertowy, gdzie dzielili scenę min z Oxbow i Nosfell co nie zaskakuje po energii jaka bije z tego materiału. Kwintet aplikuje radosne dźwięki okraszone freejazzem, psychodeliecznymi klimatami i noisowowybuchowym rockiem.Bon appétit

1 paź 2015

Marylin-Rambo - Qu'est ce que tu fais pour les balances ?

na dobry dzień w fabryce math rock z francji



koncertowo będzie 13/11/2015 @ Barlok (Brussels) 

Filiamotsa - Sur La Pointe De La Vélière

Demo duetu skrzypce-perkusja


Filiamotsa jako duet tworzy dosyć oryginalny psychonoise, z przecinkami współczesnej improwizacji.
Bardziej rockowa jest kolejna płyta, której już tytuł sporo wyjaśnia jeśli chodzi o inspiracje duetu


cdn