19 sie 2010

Odgłosy robaków - zapiski mumii


Oglądałem ten film nad rankiem, w deszczowe wakacyjne dni i muszę przyznać, że dawno nie wywarł na mnie takiego wrażenia dokument.
Surowy i minimalistyczny wizualnie materiał okraszony lektorem czytającym zapiski samobójcy, który zaszywając się w lesie postanowił się zagłodzić.
Zero dociekania kim był pacjent, po prostu audiobook ze zdjęciami z okolicy.
Piękne zdjęcia dochodzą po kolejnym obejrzeniu filmu, ale nie to w tym jest najważniejsze.
Moja ulubiona "scena" z filmu? - gość słucha radia w szałasie. Wiadomości donoszą o samobójstwie studentów. Bohater notuje "i przez radio można odnaleźć przyjaciół"

Polecam na jesienne noce.

Brak komentarzy: