8 cze 2016

Cattle / ZoZo

Trochę się spóźniłem i niestety usłyszałem tylko ostatni kawałek Cattle, który zdecydowanie ostrzej i soczyściej gra od wymieszanego składu ZoZo któremu jest bliżej mieszanki rocka postpunka z funky, co w efekcie koncertowo wypada dosyć ciekawie, a dodając do tego energie chłopaków, to całkiem przyjemna zabawa.
Pierwszy kawałek jaki zagrali skojarzył mi się ze starym Acoustic Ladyland

No ale zdecydowanie bardziej saksofon mi się podobał w Cattle;



Brak komentarzy: